sobota, 23 kwietnia 2016

Ser halloumi na początek dnia.

Sobota - odprężamy się po całym tygodniu, porządkujemy mieszkanie, spacerujemy, uzupełniamy zapasy w lodówce - na to wszystko potrzebujemy nadprzyrodzone siły po ciężkim tygodniu pracy - tak więc zapraszam Was na pożywne śniadanie!

Ser halloumi na konfiturze z pomidorów.

Składniki (dla 2 osób):
ser halloumi (ostatnio tydzień grecki w Lidlu tam go nabyłam)
kilka pomidorków koktajlowych
kilka oliwek
kilka kaparów
4 pomidory suszone
kilka liści świeżej bazylii
pół puszki krojonych pomidorów
oliwa
zioła prowansalskie
2 ząbki czosnku
miód

Przygotowanie:
1. Kroimy ser wzdłuż na dwa grube plastry. Kładziemy na blaszce wyłożonej papierem i polewamy oliwą i posypujemy ziołami. Wstawiamy na maksymalnie 10 minut do piekarnika - 160 C,
2. W międzyczasie na patelni wylewamy odrobinę oliwy, wrzucamy pokrojony czosnek. Czosnek dosłownie chwilę smażymy i dodajemy pomidory z puszki. Do tego 3 łyżeczki miodu. Chwilę razem wszystko dusimy.

Na głęboki talerz wylewamy konfiturę z pomidorów, na to kładziemy ser, obsypujemy pomidorkami, oliwkami, kaparami. Talerz dekorujemy bazylią i suszonymi pomidorami.
Pyyyyyyyyyyyyyycha!

Smacznego!

czwartek, 21 kwietnia 2016

Jajko z anchois na śniadanie.

Witajcie! Już za chwilę weekend. W weekend jest szansa na długie spanie i dobre śniadanie - nawet się zrymowało:) Polecam Wam jajecznicę z wiejskich jajek - ja mam od cioci ze wsi z prawdziwego wolnego wybiegu;) Popularna i kochana jajecznica, ale trochę w innym wydaniu niż zwykle - zapraszam!

Jajecznica z anchois i bruschettą

Składniki (dla 2 osób):
6 jajek
1 papryczka pepperoni
1 szalotka
kilka oliwek zielonych
kilka listków świeżej bazylii
kilka kaparów
8 filecików anchois
2 kromki chleba wielozbożowego
pesto z suszonych pomidorów
masło

Przygotowanie:
1. Na patelni rozgrzewamy oliwę z odrobiną masła i dodajemy pokrojoną szalotkę i pół pokrojonej papryczki pepperoni. Dodajemy jajka i mieszamy.
2. Jajka ściągamy z ognia po odpowiednim ścięciu - stopień zależy oczywiście od upodobań każdego z nas.
3. Na tej samej patelni dolewamy odrobinę oliwy i podpiekamy z obu stron chleb.

Na talerzu układamy jajko. Dodajemy delikatne akcenty z kaparów, oliwek, posiekanej bazylii i papryczki pepperoni. Na wierzchu układamy filety anchois. Obok grzanka z pesto.

Smacznego!

wtorek, 19 kwietnia 2016

Polędwiczka wieprzowa na ostro.

Pierwszy raz przyrządzałam polędwiczkę wieprzową! Oczywiście muszę się z Wami tym przeżyciem podzielić;) Wiele razy o niej słyszałam, wszyscy się nią zachwycają. W każdym odcinku "Ugotowanych" jest i ona. Musiałam spróbować i ja. Żeby podnieść sobie poprzeczkę musiałam wymyślić coś skomplikowanego. Zapraszam Was do powtórzenia tego przepisu. Warto!

Polędwiczka wieprzowa na ostro z frytkami z batatów i kukurydzą.

Składniki:
polędwiczka wieprzowa
2 papryczki pepperoni
garść orzechów ziemnych
kolendra ziarna
kolendra suszona liście
oliwa
miód
3 bataty
czerwona papryka słodka i ostra
ketchup
majonez
cytryna
1 kolba kukurydzy

Przydadzą się: moździerz, 2 blaszki.

Przygotowanie:
1. Potrawę rozpoczęłam od zamarynowania polędwiczek. Do moździerza wędrują: orzechy, kolendra, miód i oliwa. Ucieramy całość. Na koniec dodajemy jedną pokrojoną papryczkę. Marynatą oblewamy mięso i wstawiamy w pojemniku/miseczce przykryte folią na kilka godzin do lodówki - ja zostawiłam na całą noc.
2. Nastawiamy piekarnik na 170 C i pieczemy polędwiczkę 35-45 minut.
3. W tym czasie gotujemy kukurydzę i obieramy bataty. Obrane bataty kroimy w grube paski na frytki.
4. Bataty namaczamy w wodzie. Po wyjęciu osuszamy je ręcznikiem papierowym. Posypujemy je papryką słodką i ostrą w proszku, polewamy oliwą. Każda frytka musi być obtoczona oliwą z papryką.
5. Do piekarnika dodajemy na blaszce frytki do upieczenia. Przygotowujemy je ok. 20 minut. Bardzo ważne jest, aby układając je na papierze na blaszce żadna frytka nie dotykała drugiej, inaczej posklejają się nam.
6. Polecam polędwiczkę wyciągnąć wcześniej i sprawdzić stan jej upieczenia żeby nie była surowa.
Jeżeli potrzebuje więcej czasu to jej go dajemy:)

Na talerzu układamy plastry polędwiczki, bataty i kukurydzę pokrojoną na mniejsze kolby. Do batatów sos: majonez, ketchup, pokrojona papryczka pepperoni i sok z cytryny.

Smacznego!



niedziela, 17 kwietnia 2016

Rybka na risotto.

Witajcie! Dzisiaj niedziela więc na obiad musiało być coś wykwintnego.
Nie ujmując rosołowi u mamy, który oczywiście uwielbiam. Wiele inspiracji do własnych potraw czerpie od przyjaciół i znajomych. I tak pewnego dnia dowiedziałam się o istnieniu risotto z porami. Nigdy nie zapomnę kiedy jadłam je po raz pierwszy razem z moją drugą połówką. Zajadaliśmy się jak dzieci łakociami. Szok to przede wszystkim fakt, że składniki tego dania są tak proste i do tego zwyczajny por, który nadaje sens smaku. Postanowiłam dzisiaj zmodyfikować to danie i dodałam do niego rybkę i winny sos
z szalotek. Zapraszam do smakowania!

Łosoś na risotto z porami z sosem winnym


Składniki:
1 filet z łososia
1 por
4 szalotki
ocet balsamiczny
miód
masło
oliwa
wino białe półwytrawne 1 szklanka
wino czerwone półwytrawne 1/4 szklanki
bulion 500 ml
starty parmezan
ryż arborio 200 g

Przygotowanie:
1. Zaczynamy od przygotowania risotto. Płuczemy por, kroimy białą część w krążki - zielona góra przyda się do zupy:) Na patelni rozgrzewamy 3 łyżki masła i dodajemy por. Chwilę podsmażamy razem i dodajemy ryż. Mieszamy, aż ryż wymiesza się dokładnie z porami.
2. Do ryżu dodajemy szklankę białego wina. Cały czas mieszamy,
aż ryż wchłonie płyn.
3. Kiedy ryż wchłonie wino dodajemy po kolei po szklance bulionu.
Ciągle mieszając, aż ryż wchłonie całość.
4. Pod koniec przygotowywania ryżu na drugiej patelni smażymy z obu stron łososia. Ja smażyłam go na oliwie z odrobiną masła, aż był idealnie różowy. Łososia nie doprawiałam wcale. Przed smażeniem myjemy go pod bieżącą wodą i osuszamy papierem.
5. Do risotto dodajemy dużą dawkę masła - 4 łyżki i dużo parmezanu. Ciągle mieszamy.
6. Na malutkiej patelni szklimy na oliwie szalotki - kroimy je w łódeczki. Dodajemy 3 łyżki miodu - uwaga może pryskać! Do szalotek dodajemy
3 łyżki octu balsamicznego i wino czerwone. Ciągle mieszamy i czekamy,
aż wino odparuje, a cebulki zmienią się w coś na kształt marmolady.

Łososia podajemy na risotto i ozdabiamy sosem.

Smacznego!

czwartek, 24 marca 2016

Przebudzenie - jajka sadzone na sałatce z bruschettą.

W weekend zawsze mam okazję wyczarować coś wybitnego na śniadanie. Czasami są to płatki na mleku...żartuje:) Sprawia mi ogromną przyjemność pichcenie na przebudzenie mojej drugiej połówki. Kiedy on jeszcze śpi ja już czmycham do kuchni, nastawiam wodę na kawę i szykuję śniadanie według pomysłu, który obmyślam zaraz po otwarciu oczu:)
Ostatnią sobotę przywitaliśmy naleśnikami, a w niedzielę pojawiło się sadzone.

Jajka sadzone na sałatce z bruschettą


Składniki (dla 2 osób):
4 jajka - ja użyłam od zielononóżek
4 kromki chleba
1,5 pomidora
2 szalotki
1 łyżka miodu
1/3 papryczki pepperoni
2 łyżki oliwek
6 pomidorów suszonych
2 ząbki czosnku
2 garści rukoli
2 liście sałaty lodowej
oliwa
sól
2 pomidorki koktajlowe do ozdoby

Potrzebne:
blender, patelnia duża i mała.

Przygotowanie:
1. Zaczynamy od podgrzania oliwy na małej patelni. Na niej smażymy szalotkę pokrojoną w połówki. Następnie dodajemy łyżkę miodu - uważamy może pryskać. Dodajemy pokrojone w grubą kostkę pomidory. 
2. W czasie kiedy pomidory nabierają smaku, wrzucamy do zblendowania: oliwki, pomidory suszone, czosnek i odrobinę oliwy. Blendujemy na pastę.
3. Pasta gotowa? Najpierw ściągamy z ognia małą patelnię z pomidorami. Na dużą patelnię z odrobiną oliwą układamy kromki chleba i delikatnie podpiekamy z obu stron.
4. Na tej samej duże patelni, dolewając uprzednio oliwy smażymy jajka. Każde odrobinę solimy.
5. Pozostały nam jeszcze do zblendowania pomidory z małej patelni.
6. Możemy przystąpić do komponowania talerza: na porwanej sałacie
z dodatkiem rukoli układamy po 2 jajka. Obok nakładamy porcję słodkawego sosu pomidorowego - uwierzcie to nie jest zwykły sos jak do spaghetti;) Miał wyjść taki ładny kleks jak szefom kuchni, ale nie wyszło - wybaczcie.
Na talerzu pojawić muszą się także bruschetty z przygotowaną wcześniej pastą. Talerz uzupełniamy dekorując go połówkami pomidorów koktajlowych.

Dziewczyny: takim śniadaniem skradniecie serce każdego mężczyzny.
Panowie: takim śniadaniem skradniecie serce każdej kobiety.

Smacznego!

wtorek, 22 marca 2016

Orzeźwienie - rollsy z łososiem i mango.

Kolejny wiosenny post. Dzisiaj propozycja również lekka, trochę orientalna za sprawą mango i sosu sojowego, których użyjemy. Uważam to za ciekawą propozycję na wieczór, zamiast ciężkiej kolacji, gdzieś na mieście. Własnie tak powstały w mojej kuchni. Znacie to: wieczór, na coś mamy ochotę, nie wiemy na co;) W takiej sytuacji zawsze mam w domowej spiżarce składniki, z których mogę coś wyczarować w 15 minut.
Rollsy myślę sprawdzą się także np. na imprezie - spotkaniu przyjaciół:)

Wyzwaniem był dla mnie papier ryżowy: napisali na opakowaniu namocz delikatnie wodą...i to by było na tyle. Jak zmiękczyć ten papier?! Próbowałam pędzelkiem...zdało się to na nic. Dwa arkusze poszły do śmieci i podniosły mi ciśnienie:) Ale nie poddałam się. Ci z Was, którzy pamiętają pierwszy raz z tym cudem na pewno wiedzą o czym mowa.
To moje pierwsze rollsy, więc proszę o wyrozumiałość, wygląd na pewno można dopracować;)

Rollsy z łososiem i mango z orientalnym sosem z papryczką pepperoni


Składniki (8 szt.):
rollsy
garść rukoli
opakowanie łososia wędzonego 200 g
8 arkuszy papieru ryżowego
pół mango
pomidorki koktajlowe 6-8 szt.
serek czosnkowy
olej sezamowy

sos
2 łyżki sosu sojowego
3 łyżki octu ryżowego
1 łyżka cukru brązowego
1 papryczka pepperoni

Przygotowanie:
1. Zaczynamy od przygotowania farszu do rollsów: obieramy mango
i kroimy je w paseczki. Pomidorki także kroimy, ale w plasterki. Łososia rwiemy na podłużne, mniejsze części. Myjemy rukolę.
2. Składanie rollsów zaczynamy od namoczenia w wodzie papieru - można przygotować sobie wcześniej miskę z przegotowaną wodą i tam namaczać papier. Namoczony papier przekładamy na talerz i układamy paczuszkę:
na spód rukola - kolejno 4 kawałki mango - 3 plasterki pomidorka - łyżeczka serka - dwa plasterki łosia - kropla oleju sezamowego.



Paczuszkę zamykamy zawijając boki do środka, kolejno górę i dół do siebie.
3. Aby sporządzić sos rozpuszczamy cukier we wspomnianych płynach dodając pokrojoną drobno papryczkę - bez pestek;)

Szybkie, lekkie paczuszki przed pożarciem zanurzamy w sosie
i koooooooosztujemy:)

Smacznego!


niedziela, 20 marca 2016

Makaron penne z orzechowym pesto i pomidorkami koktajlowymi.

Pierwszy dzień wiosny przywitałam lekko i w kolorze:) Lekkie penne
z dodatkami. Makarony lubię pod każdą postacią: w rosole, zapiekane i
z dodatkami. Dzisiaj mam dla Was bardzo lekką makaronowa propozycje.

Makaron penne z orzechowym pesto i pomidorkami koktajlowymi


Składniki (dla 2 osób):
12 szt. pomidorków koktajlowych
garść rukoli
3 łyżki orzechowego pesto
2 łyżki startego parmezanu
50 g posiekanych orzechów włoskich
250 g makaronu penne
oliwa

Potrzebne:
duży garnek;)

Przygotowanie:
1. Makaron gotujemy al'dente w osolonej wodzie z odrobiną oliwy.
2. W międzyczasie myjemy rukolę, kroimy pomidorki na połówki, siekamy orzechy.
3. Do odsączonego, ugotowanego makaronu dodajemy pesto i mieszamy. Następnie dodajemy resztę składników, ponownie mieszamy.
4. Porcję nakładamy na głęboki talerz i posypujemy parmezanem.

Gotowe!

Bardzo szybkie i pożywne danie. Nietuzinkowe jak z włoskiej restauracji;)

Smacznego!